Była trzecia w nocy, a ona znowu nie spała.
Nie dlatego, że coś się waliło. Wszystko działało. Firma rosła, klienci byli zadowoleni, zespół się rozwijał. Ale gdzieś pod tym wszystkim… siedziała decyzja. Jedna z tych, których nie da się „odhaczyć”. Nie da się przespać z tematem, bo temat śpi razem z tobą.
I nie było nikogo, komu mogłaby to naprawdę powiedzieć.
Nie wspólnikowi — bo on miał już swoją wersję